Na wiele sposobów

Jeden adres, a poniżej drugi, i tyle systemów „identyfikacji wizualnej”. Tak to już jest w Warszawie, mieście po przejściach.

A taka literówka dodatkowo cieszy oko. 🙂

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *